Dziś przychodzę do was z thrillerem jakiego od dawna nie czytałam.
Jest to historia o pewnym małżeństwie. Justyna pracuje jako korpoludek a Piotr jest lekarzem. On szuka nowych przygód na internetowym czacie o nazwie klub niewiernych, gdzie można znaleźć osoby, które szukają nowych doznań seksualnych gdyż różnie u nich jest w związkach, małżeństwach. Piotr notorycznie zdradza swoją żonę za pośrednictwem tego czatu. Justyna nie ma pojęcia co wyprawia jej mąż. Jest nie akceptowana przez teściową oraz bratową. Jedyne wsparcie posiada u Dawida-kolegi z pracy, który jest ideałem. Zwierza mu się ze wszystkiego. Również z tym klubem niewiernych jest prowadzone śledztwo, bo ktoś zabija kobiety korzystające z tego klubu.
Dobrze się tę książkę czytało. W ostatnim czasie przeczytałam wiele thrillerów psychologicznych i jeszcze żaden nie wywarł na mnie takiego wrażenia. Wciągnęła mnie od pierwszych stron. Mimo, że już w połowie wiadomo kto jest mordercą tych niewiernych kobiet to i tak trzymała w napięciu aż do ostatniej strony. Momentami mnie przerażała. Nigdy nie wiadomo kto jest po drugiej stronie monitora.
Zabójcą jest psychopata, który nie tylko zabija kobiety, które zdradzają swoich mężów, partnerów ale również bliskie osoby, które źle traktują jego ukochaną.
Ten zabójca irytował mnie gdy zabijał, bo nie miał prawa tego robić. Nikt nie zasługuje na śmierć tym bardziej, że kogoś zdradził.
Myślałam, że zakończenie będzie szczęśliwe. Wydawało mi się, że Piotr zrozumiał co zrobił i jakie tego są konsekwencje oraz to, że wie iż nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki, ale się pomyliłam.
